top of page
szczegoly_edited.png
Zdjęcie autoraWojciech Fularczyk

Roboty AI to ogromne oszczędności i realny wzrost zysków, nie tylko w gastronomii

Czy roboty mogą pracować poza gastronomią?


Jasne, mamy wdrożenia w fabrykach, biurach, magazynach, kancelariach, szkołach, urzędach, szpitalach czy domach spokojnej starości. Wdrożyliśmy już kilkadziesiąt urządzeń, w różnych miejscach. Gastronomia i hotele to 60% rynku. Roboty mogą rozwozić ciastka, kawę, dokumenty, wartościowe przedmioty w bankach, wszelkiego rodzaju towary w fabrykach, zastosowań jest mnóstwo. Czasami Klienci kupują je na przykład jedynie do obsługi klientów w poczekalni, dlatego że 99% osób reaguje na nie entuzjastycznie. Można je porównać do małych kotków czy szczeniaków, które uspokajają, sprawiają, że ludzie z agresorów przeradzają się w potulne baranki. W obsłudze klienta to bardzo pomocne. Dużym plusem są też pozytywne opinie jakie otrzymują nasi klienci i darmowa reklama, która działa w sposób wiralowy, bo każdy chce się pochwalić zdjęciem z robotem w swoich mediach społecznościowych, albo chociaż rodzinie przy grillu. Wszystko to sprawia, że zakup robota to inwestycja, która przynosi natychmiastowe zyski.


Jakie są główne korzyści wynikające z zastosowania robotów kelnerskich w lokalach gastronomicznych?


Roboty kelnerskie przyspieszają obsługę i odciążają personel od monotonnych czynności, dzięki temu kelnerzy mogą skupić się na interakcji z Gośćmi, na przykład proponowaniu dodatkowych zamówień towarów wysokomarżowych typu desery, zupy, alkohol czy dania sezonowe. Kelnerzy chętniej pracują w lokalach korzystających z robotów, gdyż mniej się męczą i są bardziej zadowoleni z wykonywanych obowiązków, dzięki sprawnej obsłudze na wysokim poziomie otrzymują również wyraźnie wyższe napiwki. Według analiz przeprowadzonych u naszych klientów roboty pracujące z kelnerami generują od 14 do 37% wyższe zyski w porównaniu do pracy kelnerów samodzielnie. To znaczy, że przy dziennym zysku 2000 zł z takiego stanowiska generujemy dodatkowo od 280 do 740 zł, co w skali miesiąca daje 8680 do 22940 zł. Podobne wyniki osiągają restauracje na macierzystym rynku Keenon, według badań z 2021 roku przy zastosowaniu robotów zyski w chińskich restauracjach wzrastają od 20 do 35%, w zależności od obłożenia lokalu i umiejętności kelnerów. Producent testował też rozwiązanie, w którym na jednego kelnera przypadał, więcej niż jeden robot, wtedy wyniki były jeszcze lepsze, ale należy wziąć pod uwagę, że lokal był tworzony z myślą o robotach, posiadał szerokie przejazdy, specjalne rampy do ładowania urządzeń itp. w Polsce nie mieliśmy jeszcze tak zaawansowanego wdrożenia. Poniżej grafika przedstawiająca użycie robota u jednego z naszych Klientów w średniej wielkości restauracji.


Jakie są ograniczenia lub wyzwania związane z zastosowaniem robotów kelnerskich w różnych środowiskach gastronomicznych?


Ograniczeniami nie do przejścia dla robotów są schody, strome podjazdy i trudne warunki atmosferyczne na zewnątrz lokali, gdyż nie są w 100% wodoodporne. Roboty mogą co prawda podjeżdżać pod wzniesienia, należy jednak pamiętać, że jeżeli są wyjątkowo strome może dojść do rozlania napojów czy zup. Nasze urządzenia z powodzeniem korzystają natomiast z wind, w związku z tym, że przewaga konkurencyjna przy ich zastosowaniu jest bez wątpienia ogromna, niektórzy z naszych Klientów decydują się na montaż wind, zwłaszcza w nowych czy adaptowanych lokalach. Robotom nie przeszkadzają: duży ruch, drzwi, delikatnie nierówne podłoże, które z powodzeniem pokonują dzięki adaptacyjnemu, samochodowemu zawieszeniu, delikatne progi, które można zniwelować czy promienie słoneczne.



Jakie są koszty eksploatacji robotów kelnerskich, takie jak zużycie energii czy konserwacja i jakie są szacowane oszczędności w porównaniu do tradycyjnej obsługi kelnerskiej?


Codzienny koszt eksploatacji robotów ograniczają się w praktyce do zużycia prądu, czyli kilku - maksymalnie kilkunastu złotych dziennie. Co kilka lat warto zakonserwować układ jezdny, a po 4-5 latach producent zaleca wymianę baterii. Koszt części zamiennych jest bardzo atrakcyjny, przykładowo wymiana całego układu jezdnego zamyka się w kwocie 300 dolarów. Żywotność robotów to minimum 10 lat. Nasi Klienci w Chinach z powodzeniem używają jeszcze urządzeń wyprodukowanych w 2014 roku. W przypadku zastąpienia człowieka robotem, oszczędzamy około 4-5 tys. miesięcznie, natomiast nie jest to przez nas zalecane, większe korzyści restauracje osiągają z pracy hybrydowej robotów z kelnerami, wtedy zyski rosną od 14 do 37% od stanowiska. Przykładowo jeśli zysk jednego stanowiska wynosi 2000 zł dziennie, możemy się spodziewać, ze przy zastosowaniu robota wyniesie od 2 280 do 2 740 zł. Zależy to oczywiście od kilku czynników takich jak ruch w lokalu czy umiejętności kelnera.


Jakie są trendy i prognozy dotyczące zastosowania robotów kelnerskich w przyszłości, zarówno w kontekście technologicznym, jak i biznesowym?


Szacujemy, że polski rynek horeca obecnie może wchłonąć około 1000 robotów, liczba naszych wdrożeń rośnie nieprzerwanie z miesiąca na miesiąc. Należy się spodziewać, że lokale, które nie będą w stanie zastosować robotów, na przykład ze względu na przeszkody architektoniczne, będą musiały podnieść ceny i staną się mniej konkurencyjne, dlatego w ciągu kilku lat, większość lokali będzie chciało wdrożyć rozwiązanie u siebie. W międzyczasie wprowadzamy również nowe wynalazki Keenon, takie jak pierwszy na świecie robot hotelowy Butlerbot W3, który samodzielnie porusza się po hotelu otwierając drzwi i windy, a także komunikuje się z Gośćmi telefonicznie. Obecnie mamy trzy grupy Klientów, pierwsza to przedsiębiorcy, którzy prowadzą biznes od lat, często po kuchennych rewolucjach, którzy zdają sobie sprawę z tego, że kto stoi w miejscu ten się cofa, tacy jak Marilyn Bar, Kawiarnia Noworolski w Sukiennicach, czy Restauracja Panorama. Druga grupa to nowi, często młodzi inwestorzy, którzy czasami całe koncepcje opierają na pracy robotów na przykład Cyber Ramen z Krakowa, czyli restauracja, która stała się niekwestionowanym hitem 2023 roku w śród młodych ludzi. Natomiast trzecia grupa, to Klienci sieciowi, którzy byli już często Klientami Keenon w innych krajach i z powodzeniem wykorzystują roboty od lat, grupa najbardziej lubiana przez handlowców, bo wysyła jedynie maila z zamówieniem.


O autorze


W firmie Keenon Robotics zajmuje się organizacją dystrybucji robotów dostawczych i reklamowych w Polsce oraz kontaktami z kluczowymi klientami. W edikson.com od 16 lat zajmuje się w systemami POS dla handlu i horeca. Obecnie obsługujemy ponad 30 tys. Klientów w całym kraju. W wolnym czasie administruje kilkunastoma społecznościami branżowymi na Facebooku i Linkedin, które skupiają prawie 300 tys. użytkowników. Moje pasje: polityka, makroekonomia, marketing (G,FB), tworzenie memów (głównie marketingowych), kolarstwo, sportowe auta BMW i podróże - na krócej lub dłużej udało mi się odwiedzić 54 państwa Świata.

69 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Commentaires


bottom of page